Kilka słów o szyciu i robieniu rzeczy samemu, czytajcie

A tak na serio, to się cieszę, jest zdecydowanie wygodniej! Dzisiejszy post jest ostatnim długowłosym postem. Za 5 lat zobaczymy się znowu w tej wersji..

Mówiłam wam już, że lubię szyć i robić nowe rzeczy? Tym razem mama w swojej pracowni znalazła materiał, który mocno mnie zaintrygował i postanowiłam zrobić z niego super letni kombinezon w którym teraz na bank nie wyjdę.. Bo jest za zimno. Mam nadzieję, że wrzesień przynajmniej pod koniec pokaże troszkę promieni słońca. A tak btw. ostatnio dowiedziałam się, że moje kolana wyglądają jak twarz dziecka. No cóż, teraz mogę mówić, że mam dwójkę dzieci, hohoho takie śmieszki. 

Ostatnio panował wielki boom na zwykłe czarne balerinki z rzemykami, które według mnie mają w sobie coś z bajek. Nie wiem, obuwie Piotruś Pana czy coś w tym stylu haha!  W internecie roi się od projektów DIY takich oto butków więc oszczędzę wam takiego posta. Ja akurat skorzystałam z projektu tej oto blogerki - a pair & a spare. Uwielbiam jej pomysły, nie tylko modowe, ale robi też niesamowite dekoracje do wnętrz. Najfajniejsze jest w nich to, że pasują prawie do wszystkiego, są zwykłymi klasycznymi balerinkami, które każdej kobiecie są bezwzględnie potrzebne. Kilka zdjęć i lecę na trening, trzymajcie się! 

| overalls - DIY | shoes - H&M/DIY |

 | photos by Marta Brodawka |